Według naszego fiskusa, odpowiedź brzmi – to zależy 
Od czego zapytacie..
A otóż od tego, czy są one świadczone dla osoby chorej czy zdrowej
Jak dla chorej – jest zwolnienieJak dla zdrowej – zwolnienia nie maDlaczego
Otóż dlatego, że w przypadku osób zdrowych nie mamy do czynienia z usługą dietetyka, a z „coachingiem żywieniowym” 
Czyli w skrócie, jak idziemy do dietetyka, to trzeba zawsze zaznaczyć, że jesteśmy chorzy, obojętnie na co, ale chorzy być musimy, bo jak nie, to okaże się, że nie byliśmy u dieteteyka tylko u coacha… 
*Interpretacja zmieniająca wydana przez szefa KAS 18 października 2023 r., sygn. DOP7.8101.71.2022.FMLM