Podatkowy marketing Ministra Sobonia
👉Na money.pl możecie przeczytać artykuł, w którym znajduje się mój komentarz do słynnej już wypowiedzi pana wiceministra Artura Sobonia na temat podatków:
Link tutaj: https://www.money.pl/podatki/polacy-placa-najmniej-w-europie-burza-po-wpisie-wiceministra-sobonia-6923780259797632a.html – zapraszam!
❗️☝️Dane podawane przez wiceministra Artura Sobonia należy rozpatrywać bardziej kategoriach marketingowych niż merytorycznych…
👉Po pierwsze, mówimy tutaj o efektywnej średniej stawce podatku PIT. Pytanie, kto i na jakiej zasadzie wylicza ową średnią stawkę podatku?
☝️Jak rozumiem, stawka ta uwzględnia zarówno osoby o najniższych dochodach oraz takie, które podatku nie zapłaciły w ogóle, a co za tym idzie, realna stawka podatku dla dużej części podatników jest zdecydowanie wyższa…
👉Podawanie danych o średniej stawce podatku uwzględniającej cały przekrój podatników nie spełnia w mojej ocenie żadnej roli, oczywiście poza tą wizerunkową 😉
👉Można to porównać z podawaniem danych o średniej długości życia, czy też średniej zamożności – dane ciekawe, ale bardzo ogólne niedotyczące w zasadzie nikogo.
☝️Ale to nie koniec, albowiem owa średnia podawana przez Pana wiceministra uwzględnia jedynie stawkę podatku PIT. Jak rozumiem, dane te nie uwzględniają natomiast nowego „podatku”, który pojawił się w 2022 r., czyli nieodliczalnej składki zdrowotnej w wysokości 9 %.
❗️I teraz – w najprostszym rozrachunku – jak dodamy sobie do owych 5,8 % jeszcze 9 % składki zdrowotnej to wyjdzie nam już 14,8 %.
Oczywiście, metodologia wyliczeń powinna być tutaj bardziej skomplikowana (a finalne wyniki będą nieco inne), ale skoro Ministerstwo Finansów w obliczaniu „efektywnej średniej stawki podatku” kompletnie i celowo pomija aspekt składki zdrowotnej, to my też możemy pokusić się o dokonanie prostego wyliczenia i dodanie owej składki.
🤔Czyli historyczna obniżka okazuje się być jednak podwyżką? Niestety na to wygląda, a zabiegi polegające na obniżeniu podatku z jednoczesnym podwyższeniem składki zdrowotnej i następnie opowiadaniu, że podatki zostały obniżone, na nikim już chyba nie robią wrażenia…🥲