Pracownik VS Przedsiębiorca | Runda trzecia
Dzisiaj temat, z którego chyba nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, a powinniśmy
Chodzi bowiem o to co jest w naszych portfelach, a właściwie o to co w nich być powinno… gdyby każdy pracownik dostawał od pracodawcy (przedsiębiorcy) tyle ile faktycznie ten na niego wydaje 

Spójrzmy na kilka przykładów




Wniosek 

Rząd, ZUS i skarbówka dostają za Pana Skromnego łącznie 1500 zł co stanowi 55% kwoty jego faktycznego wynagrodzenia netto




Czyli w tym przypadku, Pani Przeciętna wspólnie ze swoim pracodawcą oddają państwu aż 3427 zł, a więc ponad 65 % jej wynagrodzenia netto


A co jak ktoś zarabia więcej i przekroczy drugi próg podatkowy
Kosmos 






Dużo mówicie
To rząd na to – „potrzymajcie mi piwo” 


I tak przechodzimy do pracodawcy… Tutaj już mamy średniomiesięczny koszt bagatelka – 27.750 zł (SIC
), co powoduje, że państwo dostaje 85% tego, co faktycznie otrzyma Bogacz

Kurtyna.

Nieważne, czy jesteś skromy, przeciętny, czy może jesteś bogaczem, przy Twoim wynagrodzeniu rząd się cieszy, a pracodawca płacze… 
